Wyspa Hvar
Wyspa Hvar jest często nazywana "wyspą lawendy", ale równie często słyszy się o niej jako "wyspie pięknych widoków i niebezpiecznych dróg". To drugie określenie skłoniło mieszkańców do ułożenia przekleństwa: "obyś zginął na drogach Hvaru". Wąskie, kręte z niezabezpieczonymi przepaściami potrafią zaskoczyć i dostarczyć wyjątkowo mocnych wrażeń, zwłaszcza, że miejscowi kierowcy jeżdżą po nich bardzo lekkomyślnie. Ale drogi to jedyny minus Hvaru. Plusy to największe w Chorwacji nasłonecznienie (średnio 2724 godz. rocznie), dzięki czemu wyspa, atrakcyjna nawet zimą, nosi przydomek "chorwacka Madera", a także górzysty teren (najwyższy szczyt Sveti Nikola, 626 m. n.p.m.) piękne widoki oraz niesamowity zapach ziół (zwłaszcza wiosną) przede wszystkim lawendy.